Screen z anime "Fate/ zero"
Wprowadzenie:
Święty Graal spełnia każde życzenie. Dlatego każda rodzina magów która coś znaczy chciałaby go dostać w swoje ręce. Każde życzenie oznacza dokładnie każde, jeśli ktoś poprosi o zagładę życia na ziemi, zostanie to spełnione. Dlatego właśnie ważne jest by życzenie wypowiedział ktoś kto nie wykorzysta go do złych celów. Graal sam wybiera osoby, pretendentów do wypowiedzenia życzeń, jest ich siedmioro, życzenie tylko jedno. Dlatego co 60 lat dochodzi do wojny o Graala. Siedem osób ma do dyspozycji siedmiu sług, a celem każdego magi i jego sługi jest wyeliminowanie przeciwników za wszelką cenę.
Pierwsze wrażenia:
Na początku byłem lekko zniechęcony dużą liczbą informacji . Dla kogoś kto nie jest zaznajomiony ze światem „Fate/stay night” może to być lekkim szokiem, ale nieznajomość serii szybko zostaje nadrobiona. Z racji tego, że wydarzenia dzieją się przed wspomnianą produkcją, widz może bez problemu wczuć się w akcje. Jedyne co mogę zalecić miłośnikom lżejszych serii to cierpliwość. Nie jest to zabawna opowieść o uroczych licealistkach, a większość postaci wydaje się być wroga. Jakkolwiek pierwsze wrażenia szybko mijają i już po dziesięciu minutach zostajemy wplątani w fantastyczną fabułę.
Geneza:
Lekka nowela:
Autor: Nitroplus
Ilustracje: Takashi Takeuchi
Publikacja: Type-Moon
Data wydania: 2006 - 2007
Tomy: 4
Dane serii:
Reżyseria: Ei Aoki
Produkcja: Atsuhiro Iwakami
Muzyka: Yuki Kajiura
Studio: ufotable
Licencja: Aniplex of America/Niconico/Crunchyroll
Sieć: Independent UHF Stations, MBS, TV Hokkaido, BS-11, TVQ, Kids Station
Data wydania: 2 Październik 2011
Planowana ilość odcinków: 25
Długość pojedynczego odcinka: ~25 minut
Styl:
Niestety zdaje się, że rozwój anime pozostawił w tyle postaci, ma się wrażenie, że są one z innej bajki niż reszta otoczenia. Jakkolwiek, kreacje strojów i całego świata sprawiają, że naprawdę nie mam powodu by narzekać na ten dropny szczegół. Jest mrocznie, staroświecko i efektownie. Dokładnie tego spodziewalibyśmy się po anime o walce między magami.
Ocena:
Fabuła: 10/10 – Przez pierwsze dziesięć minut byłem święcie przekonany, że to jedna z tych ambitnych produkcji w których nie wiadomo do końca co autor miał na myśli, na szczęście po upływie tego czasu fabuła nieco się rozluźnia i mamy do czynienia ze wspaniałą historią.
Styl: 10/10 – Pomimo małego rozdźwięku pomiędzy niektórymi elementami anime, nie ma większych powodów do tego by nie zachwycać się światem ukazanym w „Fate/zero”.
Ocena ogólna: 10/10 – Niewątpliwie jedna z lepszych serii sezonu, warto poświęcić jej uwagę choćby ze względu na konstrukcję fabuły. Można się spodziewać, że napięcie i poziom zainteresowania będą wzrastały wraz z kolejnymi odcinkami.
Źródła i więcej informacji: