niedziela, 30 października 2011

Fate/ Zero - Wprowadzenie


Screen z anime "Fate/ zero"

Wprowadzenie:

Święty Graal spełnia każde życzenie. Dlatego każda rodzina magów która coś znaczy chciałaby go dostać w swoje ręce. Każde życzenie oznacza dokładnie każde, jeśli ktoś poprosi o zagładę życia na ziemi, zostanie to spełnione. Dlatego właśnie ważne jest by życzenie wypowiedział ktoś kto nie wykorzysta go do złych celów. Graal sam wybiera osoby, pretendentów do wypowiedzenia życzeń, jest ich siedmioro, życzenie tylko jedno. Dlatego co 60 lat dochodzi do wojny o Graala. Siedem osób ma do dyspozycji siedmiu sług, a celem każdego magi i jego sługi jest wyeliminowanie przeciwników za wszelką cenę.

Pierwsze wrażenia:

Na początku byłem lekko zniechęcony dużą liczbą informacji . Dla kogoś kto nie jest zaznajomiony ze światem „Fate/stay night” może to być lekkim szokiem, ale nieznajomość serii szybko zostaje nadrobiona. Z racji tego, że wydarzenia dzieją się przed wspomnianą produkcją, widz może bez problemu wczuć się w akcje. Jedyne co mogę zalecić miłośnikom lżejszych serii to cierpliwość. Nie jest to zabawna opowieść o uroczych licealistkach, a większość postaci wydaje się być wroga. Jakkolwiek pierwsze wrażenia szybko mijają i już po dziesięciu minutach zostajemy wplątani w fantastyczną fabułę.

Geneza:

Lekka nowela:
Autor: Nitroplus
Ilustracje: Takashi Takeuchi
Publikacja: Type-Moon
Data wydania: 2006 - 2007
Tomy: 4

Dane serii:

Reżyseria: Ei Aoki
Produkcja: Atsuhiro Iwakami
Muzyka:  Yuki Kajiura
Studio: ufotable
Licencja: Aniplex of America/Niconico/Crunchyroll  
Sieć: Independent UHF Stations, MBS, TV Hokkaido, BS-11, TVQ, Kids Station
Data wydania: 2 Październik 2011
Planowana ilość odcinków: 25
Długość pojedynczego odcinka: ~25 minut

Styl:

Niestety zdaje się, że rozwój anime pozostawił w tyle postaci, ma się wrażenie, że są one z innej bajki niż reszta otoczenia. Jakkolwiek, kreacje strojów i całego świata sprawiają, że naprawdę nie mam powodu by narzekać na ten dropny szczegół. Jest mrocznie, staroświecko i efektownie. Dokładnie tego spodziewalibyśmy się po anime o walce między magami.

Ocena:

Fabuła: 10/10 – Przez pierwsze dziesięć minut byłem święcie przekonany, że to jedna z tych ambitnych produkcji w których nie wiadomo do końca co autor miał na myśli, na szczęście po upływie tego czasu fabuła nieco się rozluźnia i mamy do czynienia ze wspaniałą historią.
Styl: 10/10 – Pomimo małego rozdźwięku pomiędzy niektórymi elementami anime, nie ma większych powodów do tego by nie zachwycać się światem ukazanym w „Fate/zero”.
Ocena ogólna: 10/10 – Niewątpliwie jedna z lepszych serii sezonu, warto poświęcić jej uwagę choćby ze względu na konstrukcję fabuły. Można się spodziewać, że napięcie i poziom zainteresowania będą wzrastały wraz z kolejnymi odcinkami.

Źródła i więcej informacji:

sobota, 29 października 2011

C Cube (Cube x Cursed x Curious) - Wprowadzenie


Screen z anime "C Cube"

Wprowadzenie:

Pewnego dnia Yachi Haruaki otrzymuje paczkę. Nie ma w tym nic dziwnego, ojciec który jest archeologiem, często wysyła mu paczki zza granicy. Jedyne co wyróżnia przesyłkę od innych to waga i fakt, że Yachi kompletnie nie ma pojęcia jak ją otworzyć. Po oględzinach, postanawia zostawić kostkę w spokoju. Najwyraźniej jego próby zobaczenia zawartości były owocne, jakkolwiek sama zawartość niespecjalnie chciała się z nim spotkać. Yachi spotyka się z zawartością dopiero w nocy, gdy okazuje się, że w przesyłce była młoda dziewczyna która właśnie wyjada mu krakersy...

Pierwsze wrażenia:

Mamy tu do czynienia z dość klasyczną fabułą. Ojciec bohatera oddaje pod jego opiekę piękną dziewczyne o którą zazdrosna jest przyjaciółka z dzieciństwa. Jak to zwykle bywa w takich przypadkach, główny bohater kompletnie nie ma pojęcia o miłości swojej przyjaciółki. Nie chcę być zbyt subiektywny, ale można powiedzieć, że to odgrzewany kotlet w nowym sosie. 

Geneza:

Lekka nowela:
Autor: Hazuki Minase
Ilustracje: Sasorigatame
Publikacja: ASCII Media Works
Data wydania: 10 Wrzesień 2007
Manga:
Autor: Tsukako Akina
Publikacja:  ASCII Media Works
Magazyn: Dengeki Daioh
Data wydania: Kwiecień 2011

Dane serii:
Reżyseria: Shin Ōnuma
Autor: Michiko Yokote
Studio: SILVER LINK.
Sieci: AT-X, BS11 Digital, Chiba TV, KBS Kyoto, Sun TV, Tokyo MX, TV Aichi, TV Kanagawa, TV Saitama
Data wydania: 1 Październik 2011
Planowana ilość odcinków: 12
Długość pojedynczego odcinka: ~25 minut
Gatunek: Shounen 

Styl:

Seria troszkę gryzie w oczy. Kontrast między jakością tła, a postaciami jest bardzo duży. Styl postaci jest nieco podrasowany komputerowo, niestety dotyczy to tylko włosów, reszta jest zwyczajnie prosta. Zupełnie jakby postaci z przed 10 lat zostały poprawione w programie graficznym, wklejone na współcześnie stworzone lokacje i przycukrzone efektami specjalnymi. 

Ocena:

Fabuła: 6/10 – Gdyby seria nie ratowała się pewnymi aspektami byłoby to anime jakich setki jeśli nie tysiące. Pomimo tego jestem ciekaw co będzie dalej dlatego nie spisuje tej serii na straty.
Styl: 6/10 – Jak już wspomniałem, twórcy nie postarali się o wyrównanie poziomu jakości. Wyraźnie czuje się, że nad projektem pracowało kilka osób których style kompletnie do siebie nie pasują.
Ocena ogólna: 6/10 – Tylko zainteresowanie tego typu anime powstrzymuje mnie od obniżenia noty. Myślę, że seria nie wniesie niczego nowego. Mam nadzieję, że postaci które pojawią się później i dalsza fabuła udowodnią mi, że moja ocena była błędna. 

Źródła i więcej informacji:

niedziela, 31 lipca 2011

Dantalian no Shoka - Wprowadzenie.

 Screen z anime "Dantalian no Shoka".
Wprowadzenie

Hugh Anthony Disward po śmierci dziadka odziedziczył jego kolekcję książek w zamian za zrzeczenie się praw do posiadłości. Huey (jak lubi by go nazywano), jest szczególnie zainteresowany kolekcją o nazwie „Dantaliańska pólka na książki” (dosłowne tłumaczenie). Zawiera ona nietypowe, zakazane książki spisane przez demony. Tuż po przybyciu do posiadłości okazuje się, że jest ona zupełnie pusta. Przynajmniej do momentu gdy wchodzi do ukrytej komnaty z książkami gdzie znajduje tajemniczą dziewczynę o imieniu Dalian.

Pierwsze wrażenia:

Nie jestem szczególnie urzeczony fabułą tego anime. Odnosi się wrażenie, że będzie ona dość linearna: demon, walka, książka, zakończenie. Pomimo tego, seria urzeka oprawą graficzną, stylizowana na epokę wiktoriańską jest przepełniona rzeczami na których warto zawiesić oko. Jeśli wziąć pod uwagę inne serie z Lipca 2011 roku, „Dantalian no Shoko” zdecydowanie wyróżnia się spośród innych.

Geneza:

Lekka nowela:
Autor: Gaikuto Mikumo
Ilustracje: G-Yuusuke
Publikacja: Kadokawa Shoten w magazynie „The Sneaker”
Data wydania: Luty 2008 roku
Manga: wydana równocześnie w dwóch pismach
Autor: Gakuto Mikumo
Magazyny:
„Shonen Ace” ; „Comp Ace”
Ilustacje: Chako Abeno ; Monaco Sena
Publikacja: Kodokawa Shoten
Data wydania: Marzec 2010 roku

Dane serii:

Reżyseria: Yutaka Uemura
Scenariusz: Kurasumi Sunayama (odcinki 1,2, 4); Tatsuhiko Urahata (odcinek 3)            
Muzyka: Yo Tsuji
Studio: GAINAX                
Sieć : TV Tokyo
Planowana ilość odcinków: 13
Długość pojedynczego odcinka: ~25 minut.
Gatunek: fantastyka

Styl:

Autorom udało się stworzyć piękny świat w którym widz czuje się bardzo dobrze. Wielkim plusem jest stylizacja z której płynie patos i dostojność minionych epok. Głównie z tego powodu, twórcy mogli poszaleć jeśli chodzi o kreacje postaci, zobaczymy to wiele ciekawych strojów, z drugiej strony: barwne wystroje wnętrz i zdumiewające konstrukcje. 

Ocena:

Fabuła: 6/10 – dość niską notę uzasadniam podejrzeniami odnośnie linearności kolejnych odcinków. Wydaje się, że schemat odcinków będzie podobny.
Styl: 10/10 – bardzo dobrze dopasowana do tematyki oprawa graficzna.
Ocena ogólna: 8/10 – seria godna polecenia, zwłaszcza dla osób które lubią podziwiać piękną kreskę i barwne otoczenia.

Źródła i więcej informacji:

R-15 - Wprowadzenie.


Wprowadzenie:

Takuto Akutagawa uczęszcza do szkoły o nazwie Hirameki Gakuen. Szkoła nazywana także „Szkołą Inspiracji”, skupia utalentowane osoby. Takuto posiada nietypowy, nawet jak na szkołę pełną geniuszy talent, mianowicie: jest genialnym twórcą nowel pornograficznych. 

Pierwsze wrażenia:

Na początku anime, byłem święcie przekonany, że przez przypadek włączyłem jakiś pokręcony hentai zamiast zwykłego anime. Okazało się, że to tylko fragment fabuły noweli którą pisał Akutagawa. Zabawnym aspektem jego twórczości jest iście poetycki język którego używa by opisywać najbardziej lubieżne sceny.
Z powodu swojej profesji i talentu który objawia się w najmniej oczekiwanych chwilach, główny bohater jest uznawany za zboczeńca i nie ma zbyt wielu przyjaciół. Podczas rozmowy z dziewczyną czy też na sam jej widok, potrafi stracić kontakt z rzeczywistością i pisać opowiadanie na jej temat. Nic więc dziwnego, że wiele dziewcząt go nienawidzi, nikt nie chce być bez swojej woli bohaterem tego typu noweli. Oczywiście, grono przyjaciół bohatera stopniowo się powiększa. 

Uwaga: seria może zawierać treści nieodpowiednie dla młodszych widzów!

Geneza:

Jako nowela „R-15” zostało napisane przez Hiroyuki Fushimi i wydane w lipcu 2009 roku, w magazynie „The Sneaker”. Manga na podstawie noweli ukazała się w czerwcu 2010 w magazynie „Monthly Shonen Ace”, rok później w lipcu 2011, ukazało się anime. 

Dane serii:

Reżyseria: Munenori Nawa
Scenariusz:  Sumio Uetake          
Muzyka: Yuichi Nonaka
Studio:  AIC              
Sieć :  TV Kanagawa, Sun TV, Teletama, Chiba TV , Gifu Hoso, Tokyo MX, Mie TV, AT-X
Planowana ilość odcinków: 12
Długość pojedynczego odcinka: ~25 minut
Gatunek: ecchi, komedia

Styl:

Akcja dzieje się głównie w okolicy szkoły i wyobraźni bohatera, dlatego wszystko dookoła daje wrażenie oryginalności. Z drugiej strony, właśnie z tej przyczyny, autorzy nie mogli pofantazjować ze strojami i kreacją postaci, większośc postaci nosi mundurki szkolne. Brak zastrzeżeń co do kreski. 

Ocena:

Fabuła: 9/10 – ciekawa, zabawna fabuła która obfituje w zwroty akcji.
Styl: 8/10 – jedyny minus stylu tej produkcji wynika z miejsca akcji, uniemożliwia ono budowanie barwnych postaci.
Ocena ogólna: 9/10 – pomimo iż jest to pozycja która może nie spodobać się niektórym osobom i prawdopodobnie nie powinna być oglądana przez młodszych widzów, jest na tyle dobra, że zasłużyła na 9. 

Źródła i więcej informacji:

Nekogami Yaoyorozu - Wprowadzenie.


Wprowadzenie:

Akcja dzieje się w miasteczku które z nieznanych przyczyn nawiedzane jest przez całą masę bogów/ bożków. Głównymi bohaterami serii są Koyama Yuzu która prowadzi sklep z antykami oraz bóg-kot Mayu. Mayu została pozbawiona mocy i wygnana na ziemie ponieważ według rodziców, brakowało jej dyscypliny, a mocy uzywała tylko dla własnej przyjemności i zabawy. 

Pierwsze wrażenia:

Dość lekkie anime. W zasadzie można je potraktować jako zabijacz czasu. Fabuła nie jest specjalnie zagmatwana, a postaci złożone. Tak, wiem, że to nie jest zbyt zachęcające stwierdzenie, ale to jedno z tych anime które zaczynają się robić ciekawe od drugiego odcinka. Pojawiają się nowe – dość zabawne – postaci które same w sobie mogłyby spokojnie być głównymi bohaterami i to właśnie one są najlepszą i najmocniejszą stroną tej produkcji. 

Geneza:

„Nekogami Yaoyorozu” zostało przekształcone w anime z mangi o tym samym tytule. Manga została napisana przez „FLIPFLOPs” i wydana w magazynie „Champion Red Ichigo” należącym do wydawnictwa ‘Akita Shoten’, w lipcu 2007 roku. Jako anime zostało napisane przez Touko Machida i wydane przez studio AIC PLUS+ w lipcu 2009 roku.

Dane serii:

Reżyseria: Hiroaki Sakurai   
Scenariusz: Masahiro Yokotani; Tatsuya Takahashi; Tomoko Konparu; Touko Machida
Muzyka:
Haruka Tomatsu; Yui Horie (opening)
Studio: AIC PLUS+             
Sieć :
AT-X, Chiba TV, Sun TV, Tokyo MX, TV Aichi, TV Saitama
Planowana ilość odcinków: 12
Długość pojedynczego odcinka: ~24 minut.
Gatunek: komedia

Styl:

Odnośnie stylu, mocną stroną tej produkcji jest kreacja postaci i strojów. Stylizowane na tradycyjne stroje japońskie są miłym dodatkiem do ładnej oprawy graficznej. Bynajmniej nie można powiedzieć, żę kreska jest szablonowa. 

Ocena:

Fabuła: 6/10 – wiele osób może być zniechęconych po pierwszym odcinku. Wydaje się, że anime nie ma mocnej fabuły popartej ciekawymi postaciami. Na szczęście, postacie drugoplanowe są dość ciekawe by dotrwać do końca. 
Styl: 8/10 – nieszablonowy styl i stylizowane na tradycyjne stroje postaci przemawiają na korzyść tej produkcji.
Ocena ogólna: 7/10 – podsumowując, jeśli autorzy troszke popracują nad fabułą kolejnych odcinków i dalej będą wprowadzać interesujące postaci drugoplanowe, możliwe, że uda się wytrwać do końca serii. Jakkolwiek, nie jest źle. 

Źródła i więcej informacji: